5 typów mężczyzn, których nikt nie lubi

Mężczyźni. Da się nas lubić, ale i da się nas nie lubić. Są faceci, którzy się specyficznie zachowują, przez co są specyficznie nielubiani. I własnie o nich dziś mowa. Poznajcie 5 typów mężczyzn, z którymi żadna kobieta nie powinna się umówić i żaden facet zaprzyjaźnić. Chyba, że wykazują te same cechy charakteru. Wtedy życzę wam powodzenia. 

Macho - Jest tak męski, że jego kropelki potu na czole się formują w wzór strukturalny testosteronu. Dobra, taki męski nie jest. Przynajmniej tak uważa większość. On jednak pewien siebie maszeruje przez ten świat, pijąc piwo, oglądając piłkę nożną i słuchając muzyki country. Wiecie, robi tylko prawdziwie męskie rzeczy. A stereotypowo uważa, że miejsce kobiety to kuchnia. Gorzej, kiedy jego kobieta, która popełniła błąd w postaci wiązania z nim przyszłości, mu dopierdzieli. Wtedy nasz macho zamienia się w...

Mięczak - To ten typ mężczyzny, który nie ma jaj, by mieć własne zdanie na jakikolwiek temat. To ten typ faceta, który boi się zagadać do kobiety, którą adoruje od dawna, z niewiadomego powodu. Może ma okres? Nie wiem. Zamiast iść do serwisu w związku z zepsutą maszyną do kawy, woli kupić nową, gdyż przy obsłudze pracuje słodka brunetka, przy której się spali ze wstydu. Niestety nim się mało kto zainteresuje ponieważ nie jest otwarty wobec ludzi, z powodu zbytniego przeżywania wszystkiego. Ludzie, nawet kobiety mają więcej jaj.

Inżynier - Nie da sobie pomóc. I bzdurą jest, że mężczyźni mają w genach coś, co sprawia, że nie mogą przyjąć pomocy innych. Specjalista spędzi godzinę przy naprawianiu zmywarki, przy czym nasz facet z mottem "wszystko zrobię sam, nie potrzebuję waszej pomocy, weź mi idź z tą instrukcją" potrzebuje przynajmniej dwa dni na przeanalizowanie wszystkich wiązań za nią. Nie lubię osób, które z góry odrzucają pomoc. Wy zapewne też.

Piękniś - Nie potrafi nic, prócz wyglądania jak gwiazda. Kiedy się z nim rozmawia, to po pięciu minutach z przykrością trzeba stwierdzić, iż jest cholernie nudną osobą. A kiedy nasz partner do rozmowy okazuje się być mało interesujący, to uciekamy myślami dokądś indziej. Często uciekamy wtedy wzrokiem na jego perfekcyjnie ułożone włosy, świeżo wymodelowane pincetą brwi i myślimy o tym, ile czasu mu zajmuje wyszykowanie się z rana. 

Herkules - Nie, nie mam nic do kulturystów, ani ładnie wyrzeźbionych mężczyzn. Póki nie są głupi jak stos siana i potrafią się zachowywać wśród ludzi, to są oni mi całkowicie obojętni. Kiedy jednak facet zaczyna się identyfikować z innymi nie po wspólnych zainteresowaniach, lecz po podobnym rozmiarze bicepsa, to jest coś poważnie nie w porządku. Jasne, wysportowane ciało to atut w dzisiejszych czasach. Nikt też nie pogardzi kaloryferom. Wielu jednak gardzi tobą, jeśli jedynym twoim hobby jest napinanie swoich mięśni i rozmawianie o tym, ile dziś wycisnąłeś na klatę. Sport tak, idiotyzm nie. 

Jestem pewien, że jest więcej typów mężczyzn, których nikt nie lubi. Dlatego zachęcam was do podzielenia się nimi. Niech mężczyźni zrozumieją, że coś w sobie musza zmienić. Albo nie zmienić. Zależy jakie mają priorytety w życiu.

Jeżeli spodobał Ci się post i chcesz więcej, to kliknij tutaj, aby polubić mojego fanpage'a. Dowiesz się na nim szybciej od innych o nowych wpisach i sprawisz, że ten jeszcze skromny blog stanie się o mały procent popularniejszy niż wcześniej. Miłego dnia!